Bimber przy Krupówkach
Zacznijmy może od tego czym jest bimber. Bimber (samogon, księżycówka) – napój alkoholowy wysokoprocentowy produkowany w warunkach amatorskich. Otrzymujemy go w procesie destylacji z najtańszych dostępnych produktów tj. ziemniak, zboże, cukier…
Sąd Najwyższy w uchwale o sygn. I KZP 23/04 przesądził, że przestępstwem jest produkcja alkoholu etylowego także na własny użytek. Od 22 grudnia 2006 r. obowiązuje ustawa z dnia 18 października 2006 o wyrobie napojów spirytusowych oraz o rejestracji i ochronie oznaczeń geograficznych napojów spirytusowych (Dz. U. z 2006 r. Nr 208, poz. 1539), która wprowadziła przepisy zgodne z obowiązującymi w Unii Europejskiej. W artykule 1 ust. 2 czytamy, że nie stosuje się jej wobec napojów wytworzonych domowym sposobem i nieprzeznaczonych do obrotu, natomiast w ust. 3 ustawodawca stwierdził, że napoje, o których mowa w ust. 2 nie mogą być wytwarzane bezpośrednio w wyniku destylacji po fermentacji alkoholowej. Z kolei w art. 44 ustawy wynika, że wyrabianie napojów spirytusowych wymaga wpisu do rejestru. Chodzi o rejestr, który prowadzi Ministerstwo Rolnictwa. Nie jest jednak łatwo znaleźć się na ministerialnej liście. Mogą go uzyskać jedynie przedsiębiorcy i to dopiero po spełnieniu wielu trudnych wymagań, związanych m.in. z kontrolą jakości, bezpieczeństwem i akcyzą. Ustawodawca stwierdził też w art. 44 ustawy, że produkcja bez wpisu jest zakazana, jeżeli wyprodukowane ilości nie są znaczne, czyn podlega karze do 1 roku pozbawienia wolności, w przypadku produkcji znacznej ilości napojów spirytusowych za czyn grozi kara do 2 lat więzienia. W praktyce kary bezwzględnego pozbawienia wolności za ten czyn zapadają rzadko, sąd złagadza je ze względu na niską szkodliwość społeczną, natomiast konfiskuje sprzęt służący do produkcji. Wyroku więzienia może spodziewać się producent, recydywista.
Pytanie zatem, kto zezwolił na sprzedaż bimbru przy Krupówkach?
(p)
Dodaj komentarz